Archive for marzec, 2021
Rekrutacja na nowy rok szkolny
Lista dzieci zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych na nowy rok szkolny 2021/2022 dostępna TUTAJ
POTWIERDZENIE WOLI —> (pobierz)
Telewizja, Internet – zagrożenia dla rozwoju małego dziecka
Telewizja, Internet – zagrożenia dla rozwoju małego dziecka.
Jedno z największych zagrożeń dla rozwoju dziecka czyha na nie niemal w każdym domu. Najgorszą jego cechą jest to, że wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy z jego destrukcyjnego wpływu na mózg dziecka, a wielu z nich uważa je wręcz za środek służący wychowaniu i edukacji. Mowa oczywiście o telewizji, jednej z najpoważniejszych przyczyn deficytów koncentracji wśród dzieci.
Długotrwałe przesiadywanie przed telewizorem powoduje skrzywienia kręgosłupa i zapadanie się klatki piersiowej na skutek płytkiego oddychania w niewłaściwej pozycji. Bardzo istotnym problemem jest również degradacja mięśni oka. W naturalnej sytuacji oko nieustannie pracuje. Niezależnie od tego, czy człowiek jedzie samochodem, czy patrzy na czyjąś twarz, jego oko stale pracuje. Soczewka cały czas musi akomodować, gdyż przez ciągłe ruchy oka musi dostosowywać się do patrzenia na dalsze i bliższe obiekty. Mięśnie gałki ocznej pracują przez cały czas czuwania i przez dłuższą część snu. Jedynie podczas oglądania telewizji (inaczej nawet niż podczas obsługiwania komputera) oko zastyga w bezruchu. Nie pracuje ani mięsień rzęskowy odpowiedzialny za akomodację soczewki, ani mięśnie poruszające gałką oczną. To zaś powoduje ich wiotczenie i problemy z działaniem oka, a w efekcie prowadzi do krótkowzroczności.
Problemy ze zdrowiem fizycznym spowodowane przez telewizję to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Od kiedy dzieci zaczęły dużą część wolnego czasu spędzać przed ekranem telewizora, czas koncentracji pierwszoklasistów stale się obniża. Dziś wynosi on około pięciu minut, czyli mniej więcej tyle, ile trwa jeden teledysk, kreskówka czy scena w serialu. Telewizja przyzwyczaja dziecko do ciągłej, bardzo silnej stymulacji i zmienności. Gdy jej brakuje, np. w czasie lekcji czy podczas zwykłej zabawy, dziecko zaczyna się nudzić. Nie potrafi przeczytać książki, wysłuchać lekcji ani napisać kilku zdań, gdyż odczuwa niedobór stymulacji.
Telewizja zaburza również proces nauki mówienia. Aby nauczyć się mówić, dziecko wymaga kontaktu z żywymi osobami i pełnymi komunikatami werbalnymi – zrozumiałymi i umieszczonymi w kontekście. To, co wydobywa się z odbiornika telewizyjnego, nie jest materiałem stymulującym. Pozbawione jest kontekstu, urwane i zbyt zmienne. Co więcej, człowiek uczy się chodzić – chodząc, a mówić – mówiąc. Bierne wpatrywanie się w ekran sprawia, że dziecko nie ma wielu okazji do trenowania mowy, używania poznanych słów, budowania zdań i opowiadania. Jeżeli dziecko nie ma możliwości trenowania tych umiejętności, nie nauczy się poprawnie używać języka. Nie można nauczyć się jeździć na rowerze, obserwując, jak robi to ktoś inny. Nie można nauczyć się mówić, wsłuchując się w słowa aktorów.
Oglądanie telewizji powoduje u dzieci również spustoszenie w korze przedczołowej, która odpowiada za wyobraźnię, kreatywność, umiejętność rozwiązywania problemów i wyciągania wniosków. Dzieci nałogowo oglądające telewizję mają kłopoty z wyobrażeniem sobie prostych przedmiotów, których potem nie potrafią ani opisać, ani narysować, nie mając ich przed oczami. Nawet pół godziny oglądania telewizji dziennie obniża umiejętność rozwiązywania problemów wśród małych dzieci.
Problem tkwi również w wizji świata pokazywanej przez telewizję. Zarówno serwisy informacyjne, jak i filmy, a nawet bajki dla dzieci, przesycone są ogromnymi dawkami przemocy. Jak wspomnieliśmy wcześniej, dzieci gotowe są wierzyć, że tak właśnie wygląda i powinien wyglądać świat. Powoduje to zwiększoną tolerancję na agresję i przemoc oraz większą skłonność do ich stosowania. Dzieci podlegają modelowaniu (uczą się przez obserwowanie i naśladowanie zachowania)
Oglądanie telewizji bardzo uzależnia. Dziecko traci umiejętność wymyślania zabaw, zmienia się sposób funkcjonowania jego mózgu, mały widz uzależnia się od intensywnej stymulacji, od częstej zmiany. Oglądanie telewizji staje się jedyną czynnością, która może zapewnić odpowiednie bodźce, zaspokajające potrzeby zmienionego mózgu.
Komputery i Internet
Oddziaływanie komputerów często przyrównuje się do telewizji, jest to jednak błędem. Istnieje wiele różnic na korzyść komputerów, co jednak nie oznacza, że nie stanowią one zagrożenia dla funkcjonowania dzieci. Podstawowym plusem komputera jest to, że wymaga on aktywności intelektualnej. Podczas gdy oglądanie telewizji opiera się na biernym odbiorze, użytkowanie komputera zawsze wymaga aktywności. Nawet tak powszechnie krytykowane gry komputerowe, które w opinii mediów są przyczyną rozmaitych tragedii (mających jednak zwykle znacznie głębsze i poważniejsze przyczyny), wymagają nierzadko stosowania taktyki, poszukiwania rozwiązań problemów i poprawiają koordynację wzrokowo-ruchową oraz małą motorykę (precyzję ruchów dłoni). Nie bez znaczenia jest także fakt, że obecnie komputer jest narzędziem pracy i znajomość jego obsługi jest absolutnie niezbędna. Jest to zdolność, którą dziecko musi posiąść dla własnego dobra. Co więcej, dzięki używaniu komputera nawet małe dziecko może opanować przydatne umiejętności – pisanie na klawiaturze jest o wiele łatwiejsze niż ręką, dzięki czemu bez trudu mogą robić to czterolatki. Dziecko może nauczyć się rysować w programie graficznym czy nawet tworzyć muzykę. Zatem użytkowanie komputera w ograniczonym zakresie i pod kontrolą rodziców może przynieść dziecku sporo korzyści.
Ciemna strona komputera wiąże się przede wszystkim z użytkowaniem Internetu. Nawet przedszkolaki mogą uzależnić się od gier komputerowych, zwłaszcza takich, w które gra się przez Internet.
Gry komputerowe stają się nowym narkotykiem elektronicznej populacji. Najbardziej narażeni na negatywne wpływy gier komputerowych są młodzi ludzie. Komputerowa rozrywka wypełnia im czas, umysł i działania.
Analiza treści gier komputerowych pokazuje, że większość z nich (ok. 80-85%) angażuje gracza w akty przemocy oraz zawiera sceny destrukcji.
Badania M. Sokołowskiego pozwoliły ustalić, że :
– w zakresie programów komputerowych, z jakich najczęściej korzystają dzieci na pierwszym miejscu znajdują się gry komputerowe (78% dziewcząt i 92% chłopców),
– 50% rodziców nie kontroluje czasu spędzonego przez dzieci przy komputerze,
– 51% rodziców nie ingeruje w gry, w które grają ich dzieci, pozostali wykluczają, by ich dziecko grało w „bezmyślne” i „brutalne” gry,
– 77% rodziców nie dostrzega zagrożenia, jakie stwarzają niewłaściwie dobrane gry komputerowe.
– chłopcy są zwolennikami gier walki, w których zawsze są zwycięzcy i pokonani, a bohaterowie posługują się całym arsenałem broni.
Psychologowie alarmują, że oddziaływanie gier komputerowych jest o wiele silniejsze niż oddziaływanie telewizji. Gry komputerowe wymagające aktywnego działania odbiorcy, nie powodują bierności, jak w przypadku telewizji, wywołują trening różnych zachowań, które choć symulowane, sprzyjają zmianie postaw w sposób silniejszy niż przy odbiorze biernym.
- Braun-Gałkowska (za M. Gałaś) pisze, że dziecko „korzystając z gier komputerowych kilku tysięcy morderstw dokonuje samo.” Agresja ta jest wprawdzie symulowana, ale gracz uczy się jej i może ją później przenieść do realnego życia.
W grach komputerowych sytuacją wymuszaną przez ich reguły jest zasada stosowania przemocy, i przemoc ta jest nagradzana przez sukces osiągnięty w grze. Gracz identyfikuje się z agresorem i wygrywa, jeżeli skutecznie stosuje przemoc (często bardzo brutalną), a powtarzając to wielokrotnie nabywa w niej wprawy i przyzwyczaja się do niej.
Zdaniem M. Gałasia dzieci, które często oglądają w mediach sceny przemocy (bicia i zabijania), są bardziej agresywne od tych, które je oglądają rzadziej. J.Condry (1996) stwierdza, że programy pełne przemocy wywierają wpływ nie tylko na zachowania, ale także na wyznawane przez nie poglądy i wartości.
- Gała, w zespole prof. dr hab. M.Braun-Gałkowskiej, zajęła się badaniem, czy dzieci korzystające z „agresywnych” gier komputerowych, różnią się – w stosunku do dzieci nie używających takich gier – pod względem agresywności i wrażliwości moralnej. Wyniki badań wykazały, że chłopcy „komputerowi” okazali się bardziej agresywni. Dominowała u nich agresja (fizyczna, słowna) połączona z niepokojem. Ich relacje z innymi ludźmi nasycone są narcyzmem, obojętnością, brakiem umiejętności nawiązywania kontaktów poziomych, opartych na wzajemnym pozytywnym współdziałaniu. Często w ich kontaktach pojawia się jawna, akceptowana przez nich, a zarazem nie hamowana ani wewnętrznie ani zewnętrznie hamulcami agresja. Prawdopodobnie wielokrotne dokonywanie czynów agresywnych bez poczucia winy za nie – gdyż wykonywane są na niby – powoduje zatarcie granic między dobrem a złem i przez to zmniejszenie wrażliwości moralnej.
Wpływ gier na postawy i zachowania dzieci i młodzieży zaznacza się przede wszystkim w sferze zachowań zewnętrznych. Wielość scen agresji wyrabia przekonanie o powszechności agresji oraz powoduje utratę wrażliwości na ból, cierpienie czy przemoc. Sceny takie, przedstawione z obojętnością, ułatwiają naśladowanie agresywnych zachowań.
Poprzez gry uczymy się zachowań społecznych. Niestety, w przypadku gier agresywnych, są to zachowania aspołeczne, pełne agresji, brutalności i okrucieństwa.
Dzieci wychowane na grach komputerowych są narażone na wypaczenie podstawowych wartości moralnych, pomieszania tego, co dobre z tym, co złe. Mając złe wzory w grach komputerowych (dobrem jest wszystko to, co powoduje skuteczny efekt, nawet morderstwo) młody człowiek nie może prawidłowo ukształtować się pod względem uczuciowym i moralnym. Wpada wtedy w wir świata bez większych zasad, bez wytchnienia i zastanowienia angażuje się w nierzeczywisty świat gry komputerowej (po śmierci na komputerowym ekranie zawsze jest możliwość skorzystania z kolejnego życia lub bohatera). I tak niemoralność, pogarda dla drugiego człowieka, prawo silniejszego stopniowo wpisuje się w normy świata, w którym żyją młodzi ludzie.
Uzależnienie staje się ważnym problemem społecznym i pedagogicznym.
Do objawów uzależnienia można zaliczyć:
złe samopoczucie, drażliwość, pobudzenie psychoruchowe,
lęk, depresja przy zerwaniu kontaktu z komputerem,
myślenie i częste wykonywanie czynności związanych z komputerami i grami np. przeglądanie czasopism o grach,
tracenie poczucia czasu poświęconego na gry,
okłamywanie rodziców,
oderwanie się od innych zajęć,
zapominanie o realnym życiu (kontakt z rodziną),
niechęć do spędzania czasu z rówieśnikami,
brak inicjowania zajęć ruchowych,
niechęć do prowadzenia rozmów,
brak reakcji na otoczenie.
Jak chronić dzieci przed szkodliwym wpływem gier komputerowych?
- Rodzice powinni wiedzieć, w jakie gry grają ich dzieci. Powinni sprawdzać, jakie gry znajdują się w domowym komputerze i w jakie gry dzieci grają u kolegi czy koleżanki. Przed podjęciem decyzji o kupnie gry komputerowej ważne jest, aby rodzice uzyskali rzetelną informację na jej temat.
- Rodzice powinni ustalać zasady, z jakich gier dzieci mogą korzystać, a które z gier są dla nich niedozwolone i dlaczego. Sam zakaz nie wystarczy -ważne jest, aby rozmawiać z dziećmi o oddziaływaniu gier zawierających przemoc na ich psychikę. Należy również proponować dzieciom gry edukacyjne, logiczne, encyklopedie i programy do interaktywnej nauki języków obcych itp.
- Dziecko powinno korzystać z gier komputerowych tylko wówczas, gdy rodzice są w domu. Należy stosować zasadę, aby dziecko zawsze pytało rodziców o pozwolenie korzystania z gier komputerowych.
- Rodzice powinni bezwzględnie ograniczać czas spędzany przy komputerze do 1-2 godzin. Szkoccy badacze określili normy bezpiecznego posługiwania się komputerem przez dzieci: do 12 roku życia nie należy używać go dłużej niż jedną godzinę, między 12 a 16 rokiem życia można korzystać z komputera najwyżej dwie godziny. Powinni także robić dziecku częste przerwy, odrywać dziecko od komputera, przynajmniej co pół godziny.
- Konsekwentnie stosować zasadę: najpierw obowiązki, potem komputer.
- Częściej zapraszać do domu koleżanki i kolegów dziecka. Pokazywać inne formy spędzania wolnego czasu. Więcej czasu spędzać z dzieckiem.
Rodzice i wychowawcy powinni przede wszystkim mieć świadomość, że dzieci nie potrzebują elektronicznych zabawek, aby być szczęśliwymi. Najbardziej potrzebują miłości, zrozumienia, życzliwej troski i zainteresowania ze strony dorosłych. I jest to chyba jedyny sposób na uchronienie dziecka przed niekorzystnym wpływem gier komputerowych oraz innych mediów.
Opracowanie Anna Śliwa
Literatura :
Bibliografia:
- Bach-Olasik T.: Oddziaływanie telewizji na zachowanie agresywne dzieci i młodzieży, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 1993 nr 2.
- Braun-Gałkowska M. :Dziecko w świecie mediów, http://www.vulcan. edu pl/eid/ archiwum/2003/06/ dziecko.html.
- Braun-Gałkowska M.: Media a odbiorca, http://www.wychowawca.pl /miesięcznik / 11_107/04.htm.
- Braun-Gałkowska M.: Wpływ telewizyjnych obrazów przemocy na psychikę dziecka, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 1995 nr 6.
5.Dylak S.: Sceny przemocy w mediach a zachowania dziecka [w] Media a edukacja. II Międzynarodowa Konferencja, pod red.Strykowski W. Poznań 1998.
6.Gajewski M.: Niebezpieczne gry komputerowe, „Wychowawca” 2002 nr 1.
7.Gała A.: Komputerowi chłopcy, „Edukacja i dialog” 2003 nr 6.
8.Gałaś M.: Przemoc w mediach, „Edukacja” 1998 nr 2.
9.Griffiths M.: Czy gry komputerowe szkodzą dzieciom? „Nowiny Psychologiczne” 1995 nr 4.
10.Kosek-Nita B., Rozmus E.: Uzależnienie od gier komputerowych, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 2003 nr 1.
11.Laszkowska J.: Oddziaływanie gier komputerowych na młodzież, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 2000 nr 7.
- Sokołowski M.: Wpływ gier i programów komputerowych na dzieci [w] Media a edukacja. III Międzynarodowa Konferencja, pod red. Strykowski W., Poznań 2000.
13.Ulfik-Jaworska I.: Czy gry komputerowe mogą być niebezpieczne?, „Wychowawca” 2002 nr 1.
14.Wawrzak-Chodaczek M.: Kształcenie kultury audiowizualnej młodzieży. Wrocław 2000.
- Natalia Mingle, Krzysztof Mingle „ Jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka”